Przejdź do treści Przejdź do panelu bocznego Przejdź do stopki

Otwarcie wystawy malarstwa Janusza Sulisza

W czwartkowe popołudnie w Filii nr 1 Biblioteki otwarto wystawę prac Janusza Sulisza pt. „Janioły i tancerki”. To pierwsza wystawa malarstwa autora, w duszy humanisty, z wykształcenia inżyniera elektryka ze specjalizacją trakcja elektryczna, absolwenta Politechniki Krakowskiej.
Janusz Sulisz jest artystycznym samoukiem, swoje pierwsze obrazy olejne zaczął malować już podczas studiów od 1987 roku, zafascynowany impresjonizmem. Z wieloma przerwami na sprawy zawodowe, związane z prowadzeniem firmy zajmującej się instalacją anten i handlem elektroniką, robi to do dzisiaj.
Od 25 lat jako dziennikarz i redaktor naczelny wydaje własny, drukowany magazyn o telewizji cyfrowej – SAT Kurier oraz portal o mediach i elektronice – www.satkurier.pl. Organizuje targi branżowe SAT Krak. Jest autorem książki pt. „Anteny satelitarne”. Prowadzi własny program telewizyjny na YouTube: „NoMedia”. Wielokrotnie występował w programach telewizyjnych TVP1, TVP3 Kraków i TVN. Kolejną pasją Janusza Sulisza są podróże. Lubi podróżować w miejsca mniej znane, rzadziej odwiedzane przez turystów (Chiny, Australia, Wietnam, Tajlandia). Relacje z wyjazdów skrzętnie dokumentuje i dzieli się wrażeniami na swoim portalu podróżniczym: www.podrozezantena.pl
Malowanie to jego pasja, która szczególnie rozwinęła się w trudnych czasach pandemii Covid-19. To hobby, które uspokaja w samotności i dodaje sił. Na wystawie prezentuje obrazy z różnych okresów twórczych i o różnej tematyce: kwiaty, tancerki, pejzaże, aniołki i kilka z zakątkami Bochni.
Autor opowiedział zebranym gościom wiele ciekawych historii związanych z jego pasją malarską, początkach artystycznej drogi, zmianach stylu na przestrzeni lat. Oto jedna z nich: „Warto opowiedzieć ciekawą historię, która wpłynęła na to moje malowanie. W 1989 roku, jeszcze za czasów komunistycznych, podjąłem się bardzo trudnego wyzwania – skopiowania prawie 1:1 obrazu z 1872 roku znanego impresjonisty Alfreda Sisleya pt. „Village au bord de la Seine”. Zadanie było trudne, ale zdarzyło się, że w sierpniu 1989 roku, jeszcze za ZSRR, udało się pojechać do Lwowa i samolotem przez Moskwę do Leningradu (teraz Sankt Petersburg). Oczywiście nie mogło się stać inaczej, aby nie odwiedzić słynnego muzeum Ermitaż, gdzie ten obraz wisiał. Godzinne oglądanie na tyle pomogło, że po powrocie do Polski obraz udało się namalować. Potem powstało jeszcze kilka kopi obrazów Sisleya, Moneta. Z czasem impresjonizmu zaniechałem, choć zwiedziłem muzeum w Luwrze czy Orsay w Paryżu.” Chyba największym wyzwaniem miało być namalowanie (wspólnie z kilkoma osobami) ogromnej panoramy Bochni od strony ul. Krzęczków, aby pozostała, jako zapis historii, dla następnych pokoleń. Wzorzec jest gotowy – własne zdjęcia. Być może i to marzenie zostanie zrealizowane.”
Na zakończenie spotkania, na twórcę czekała miła niespodzianka. Bocheński poeta Kazimierz Musiał odczytał wiersz, napisany specjalnie na tę okazję.
Serdecznie zapraszamy do oglądania wystawy, do końca września 2022 r. w godzinach pracy Biblioteki

Janusz Sulisz prezentuje jedną ze swoich prac

Więcej zdjęć w: Galeria

Skip to content